środa, 13 listopada 2019

List do Małego Księcia

Niestety zwyczaj pisania listów zanika 😢 Trochę nas to smuci, bo listy to piękna forma kontaktu z drugim człowiekiem, forma wyrażenia siebie, swoich przemyśleń. Możecie się o tym przekonać czytając list Natalii z 8c, która napisała list do Małego Księcia. Dziękujemy Natalko!!!



Kochany Mały Książę,

słyszałam, że sprawiłeś w zeszłym roku nie mało problemów, niektórym moim koleżankom i kolegom. Oczywiście nie uważam Cię za winnego! to im - leniuchom, nie chciało się czytać lektur i w ten sposób przeoczyli Twoją wspaniałą historię, jednocześnie tracąc punkty na egzaminie.
Jednak nie piszę w tej sprawie. Pani Ula, która zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z książkami, biblioteką i nie tylko. Często ma nas dosyć, bo jesteśmy bardzo absorbującymi uczniami i niemal na każdej przerwie przychodzimy do czytelni, niekoniecznie w celach naukowych :). Ja to już sobie doszczętnie przegrabiłam, gdyż nie oddałam jeszcze książki z 4 klasy... Tylko Cii! Nikomu nie mów! Tak więc, Pani Ula razem z panią Asią z drugiego budynku, zamieściły ogłoszenie dotyczące napisania listu. Nie ma być to jednak zwykły list, ale zaadresowany do bohatera. Nie, nie. Nie mam na myśli Supermana, tylko kogoś takiego jak Ty - bohatera literackiego.
Może wydać Ci się to dziecinne, jako że jesteś bardzo dojrzały, ale ucieszyłam się jak przedszkolak. Bardzo lubię pisać, a szczególnie takie prace, jak ta do Ciebie. Jednak wiesz jak to ja... Nie dość, że zaliczam się poniekąd do leniwców i przełożyłam napisanie listu na później, to jeszcze o tym zapomniałam. Dlatego piszę to teraz, wieczorem i pewnie kreślę niezłe byki.
W moich planach głównym wątkiem tego listu był podziw dla Twojej osoby, Twojej dojrzałości i inteligencji, jaką sobą reprezentujesz. Jak widzisz - nie wyszło. Niestety moje gadulstwo i niezamykająca się buzia, przekłada się również na pisanie i niezamykającą się... klawiaturę? Jakby tego było mało, prawdę mówiąc napisałam o niczym. Hmm.. Może to i lepiej? Jestem przekonana, że prac o wcześniej wspomnianej tematyce przeczytałeś multum, a jeszcze więcej czeka w stosach na swoją kolej. Sama lubię się czasem odprężyć i przeczytać taki przelew myśli na papier. Mam nadzieję, że i ty się chwilę przy tym zrelaksowałeś i choć raz na twojej twarzy zagościł uśmiech.
Nie przedstawiłam się na początku, ponieważ znamy się już z lekcji języka polskiego. Nie kończę również pytaniem a co u ciebie?, wiem, że jesteś zajęty. Proszę tylko o znak, że ta wiadomość dotarła do Ciebie. Do zobaczenie w gwiazdach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DYPLOM

Nasza szkoła otrzymała   DYPLOM  dla klasy 6c  za udział w projekcie  Ja w Internecie. Jak dbać o swoje bezpieczeństwo w sieci.  zorganizowa...