środa, 1 kwietnia 2020

Prima Aprilis

W internecie roi się dziś od żartów. To dobrze! Śmiech jest nam potrzebny, ma terapeutyczną moc i pomaga uporać się ze stresem. Dlatego śmiejmy się na zdrowie! Pamiętajmy jednak, że żarty powinny mieć również pewną granicę. Śmiech nie oznacza wyśmiewania się, kpienia z kogoś, żart nie powinien nikogo krzywdzić. We wszystkim należy zachować umiar.

Dziś z okazji Prima Aprilis zapraszamy do poczytania primaaprilisowych żartów bibliotecznych 😂

Polecamy również dzisiaj kilka książek, przy których można zrywać przysłowiowe boki.

Mikołajek - tej książki chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Klasyka, która ma już ponad 60 lat, a w dalszym ciągu się nie nudzi. Rene Goscinny stworzył postać, która na stałe wpisała się w kanon literacki i swoimi przygodami bawi kolejne pokolenia czytelników. Mikołajek i jego koledzy ze szkolnej ławki przeżywają mnóstwo przygód i czasami wpadają w kłopoty, ale i tak jest wesoło.

Pippi Pończoszanka - ta najsilniejsza dziewczynka na świecie, bohaterka książek Astrid Lindgren radzi sobie znakomicie, mimo że mieszka bez rodziców. Chociaż zdarza się jej popadać w kłopoty i nie zawsze zachowuje się tak, jakby wymagały tego okoliczności zawsze chętnie pomaga inny, szczególnie słabszym. A jej przygody wywołują salwy śmiechu.

Dzieci z ulicy Awanturników - ekipa z ulicy Awanturników przyprawi o ból brzucha. Ze śmiechu oczywiście. Dużo tu psot, dziwacznych i czasem niebezpiecznych pomysłów, ale też bardzo dużo śmiechu. Autorką książki jest Astrid Lindgren, która na swoim koncie ma wiele radosnych, pełnych humoru książek - Emil ze Smalandii, znane wszystkim Dzieci z Bullerbyn czy Madika z Czerwcowego Wzgórza.

Koszmarny Karolek - to bohater wielu książek F. Simon, który jak mówią jego rodzice jest najkoszmarniejszym dzieckiem na świecie w przeciwieństwie do swojego brata Doskonałego Damianka. Ma mnóstwo przygód a jego zachowanie często pozostawia wiele do życzenia, ale z nim na pewno będzie wesoło.

Kłamczucha - Małgorzata Musierowicz w serii Jeżycjada napisała wiele książek, które powodują niekontrolowane ataki śmiechu, a ta jest jedną z najbardziej śmiesznych. Realia wydarzeń dalekie są od tego jak żyjemy dziś, ale mimo wszystko przy tych książkach można się dobrze bawić.

Podróż za jeden uśmiech - podobnie jak w przypadku Kłamczuchy akcja książki przebiega w czasach zupełnie nam nieznanych i w realiach nie do końca zrozumiałych, ale przygody Poldka i Dudusia są doskonałym lekarstwem na smutek. 

A może macie jakieś swoje ulubione książki, które są lekarstwem na nudę i smutki? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DYPLOM

Nasza szkoła otrzymała   DYPLOM  dla klasy 6c  za udział w projekcie  Ja w Internecie. Jak dbać o swoje bezpieczeństwo w sieci.  zorganizowa...